Pierwszym punktem ich wycieczki było zwiedzanie unikatowego kompleksu  piwnic   i korytarzy, tworzącego jedną z największych atrakcji Rzeszowa – Podziemną Trasę Turystyczną. Ta sieć  korytarzy, budowana latami przez mieszkańców Rzeszowa, służyła  jako sklepy, magazyny, zakłady produkcyjne, a w czasie wojen i kataklizmów – jako schronienie. Dziś te tajemnicze, a zarazem pięknie odrestaurowane i wzbogacone
 o ekspozycję historyczną, piwnice świadczą o zaradności, pomysłowości i przedsiębiorczości dawnych rzeszowian. Szóstoklasiści, chcąc zaimponować wychowawczyni – nauczycielce matematyki, zanotowali informacje nt. Podziemnej Trasy Turystycznej w liczbach:

głębokość: 0,5 – 10 m pod płytą Rynku i kamienicami, na trzech kondygnacjach
długość: 463 m
liczba komnat: 15 korytarzy, 25 piwnic
okres powstania piwnic: XIV-XVIII w.

Z zainteresowaniem uczestnicy wycieczki oglądali średniowieczne mury, ślady pożarów, nadgryzione „zębem czasu” pozostałości żelaznych krat i zawiasów, kilkusetletnie cegły „palcówki”, ukryte przejścia. Uczniowie obejrzeli także ekspozycję historyczno-edukacyjną, na którą składają się m.in. repliki zbroi rycerskich, broni białej i palnej, wystawa ceramiki użytkowej i ceramicznych zabawek, obrazująca, z jakich naczyń i przedmiotów codziennego użytku korzystali dawni mieszkańcy Rzeszowa.

W drugiej części wycieczki jej uczestnicy mieli okazję obejrzeć w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej  piękne, barwne widowisko pt. „Przygody Koziołka Matołka”, będące adaptacją utworu Kornela Makuszyńskiego. Może Koziołek Matołek nie jest najmądrzejszym zwierzątkiem na świecie, ale na pewno nie brakuje mu sprytu, śmiałości, ciekawości, uroku osobistego i poczucia humoru, które pozwoliły mu wyjść  cało z każdej opresji. Odważnie  wyruszył on na podbój świata – z Koziej Wólki  do Pacanowa - przy okazji zahaczając o Warszawę, Stany Zjednoczone, Afrykę, Azję, a nawet… Księżyc. Przez swoje figle i nieroztropność nieraz wpadał w tarapaty, ale śpiewająco (dosłownie, bo przedstawienie było  musicalem) i z wdziękiem zawsze udało mu się wybrnąć z sytuacji.

A przesłanie, które Koziołek Matołek kierował do widzów było bardzo czytelne:

… „ Każdy chce być wielkoludem

       I potrafi zmienić nudę

      W kolorowy marzeń świat...

Wycieczka była bardzo ciekawa, a jej uczestnicy zasługują na pochwałę za naprawdę dużą kulturę bycia.