Na wypoczynku było  70 dzieci z  Gromad Zuchowych Hufca ZHP w Łańcucie. To miejscowość położona przy trasie małej obwodnicy bieszczadzkiej przy ujściu  rzeki San do zalewu Solińskiego. Fabuła biwaku dotyczyła legendy o Robin Hoodzie. Dzieci miały możliwość zdobywania sprawności zespołowej dotyczącej tego bohatera. Oprócz tego podczas pobytu  na biwaku zdobywały sprawności indywidualne: gimnastyka, miłośnika filmu, plastyka, internauty, sobieradka, mistrza ringo. Dzieci podczas wędrówki poznawały okolice  miejscowości Rajskie, miały możliwość zabawy na kamykach rzeki San. Na zakończenie biwaku każdy zuch otrzymał plakietkę sprawności Robin Hooda i pamiątkowy dyplom.  Na polanie  przy patriotycznych piosenkach dzieci uczciły 1 VIII wybuch Powstania  Warszawskiego. W programie biwaku była Bieszczadzka Kolejka do Balnicy, rejs statkiem po Solinie. W drodze powrotnej do domu dzieci  odwiedziły Ogród Biblijny w Myczkowcach, Mini ZOO, Muzeum Miniaturowe Cerkiewek i Kościołów oraz Skansen w Sanoku.